Wielki Post
Do świąt wielkanocnych przygotowuje okres Wielkiego Postu. Zaczyna się on w Środę Popielcową a kończy się w Wielki Czwartek. Trwa 40 dni i 40 nocy [odliczając z tego sześć niedziel], czyli tyle, ile Jezus Chrystus pościł na pustyni. Czas ten opiera się na trzech filarach: poście, jałmużnie, modlitwie. Post przez panowanie nad swoimi popędami akcentuje miłość do siebie. Jałmużna przez pomoc potrzebującym akcentuje miłość do bliźnich. Modlitwa przez zwrócenie się do Boga akcentuje miłość właśnie do Niego.
Niedziela Palmowa
Niedziela Palmowa, czyli ostatnia Niedziela Wielkiego Postu rozpoczyna Wielki Tydzień. Upamiętnia ona wjazd Jezusa Chrystusa do Jerozolimy. Te same osoby, które oddawały Mu cześć palmami, za kilka dni zażądają Jego ukrzyżowania.
Wielki Poniedziałek, Wielki Wtorek, Wielka Środa
Wielki Poniedziałek, Wielki Wtorek i Wielka Środa to pierwsze trzy dni Wielkiego Tygodnia. Ukazują one to jak krok po kroku doprowadzono do pojmania i sądzenia Jezusa Chrystusa. Choć nie czci się ich w specjalny sposób, stanowią ważną część całości Misterium Paschalnego.
Wielki Czwartek, Wielki Piątek, Wielka Sobota
Wielki Czwartek, Wielki Piątek i Wielka Sobota to drugie trzy dni Wielkiego Tygodnia tworzące tak zwane Triduum Paschalne. Upamiętnia ono mękę, ukrzyżowanie i zmartwychwstanie Pańskie. Triduum Paschalne otwiera Misterium Wielkanocne stanowiąc serce życia religijnego, efektem czego czci się je najbardziej uroczyście.
Niedziela Wielkanocna
Niedziela Wielkanocna, czyli Wielkanoc, to pierwsza i najważniejsza z siedmiu Niedziel Wielkanocnych. Czci się wówczas zmartwychwstanie Pańskie, które akcentuje zwycięstwo życia nad śmiercią, a w efekcie dopełnienie dzieła stworzenia przez dzieło zbawienia. Nazwa Wielkanoc wskazuje na to, że Jezus Chrystus zmartwychwstał jeszcze w nocy, nad ranem, przed świtem, a nie w dzień.
Wielkanoc
Wielkanoc to okres trwający pięćdziesiąt dni i obejmujący siedem niedziel. Wielkanoc wspomina jak zmartwychwstały Jezus Chrystus objawiał się swoim uczniom, wskazując na to, iż Królestwo Niebieskie pozostaje otwarte dla każdego. Okres Wielkiej Nocy zaczyna się od Niedzieli Wielkanocnej, a kończy Zesłaniem Ducha Świętego.
Zesłanie Ducha Świętego
Zesłanie Ducha Świętego zakańcza Wielkanoc. To pamiątka tego, że Bóg Ojciec i Syn Boży zsyłają na Ziemię Trzecią Osobę Boską, mianowicie Ducha Świętego. Duch Święty nieustannie umacnia wiarę i rozum Ludu Bożego.
***
Trzy Osoby Boskie to również trzy dzieła. Stworzenie to dzieło Boga Ojca. Zbawienie to dzieło Syna Bożego. Pocieszenie pojmowane jako umacnianie to dzieło Ducha Świętego.
Artykuł przygotowano we współpracy z Holy Art - sklepem z artykułami religijnymi.
Religia oparta na nadziei i obietnicach. Moralność nie istnieje, bo to system oparty na wyrzeczeniach. Moralność to swojego rodzaju dualizm. Wynagradza się ludzi za to, że w określony sposób będą się zachowywać. Nagrodą może być pochwała za czyn, który osobiście się popiera bądź odrzuca. Twórca Imperium Perskiego Cyrus II Wielki powiedział, że najsilniejszym bodźcem do okazywania posłuszeństwa jest pochwała i szacunek dla posłusznego. Ktoś, kto w przeszłości zarządzał kapitałem ludzkim wiedział co mówi. Być może to moralne wpuszczać do domu osobę, która ma monopol na "Ojcze Nasz" ale wypadałoby zapytać jeszcze samego autora czy wyraża na to zgodę i w dodatku za opłatą. Wiele razy można usłyszeć: Łk 10,7 Wart jest bowiem robotnik zapłaty swojej. Jest to niepełny fragment, który w całości brzmi: „Macie też pozostawać w tym samym domu, jedząc i pijąc to, co wam dadzą. Wart jest bowiem robotnik zapłaty swojej. Nie przenoście się z domu do domu.” Mowa oczywiście o gościnności... Jak to w życiu bywa manipulator zawsze znajdzie coś na posłuszeństwo i wyrwie coś z kontekstu. Oczywiście zawsze można odpowiedzieć tak jak manipulator wyrywając z kontekstu: Nie przenoście się z domu do domu. Brzmi jak groźba prawda? a wcale nią nie jest. W ubiegłym roku spotkała mnie mega zabawna sytuacja z księdzem :) Moja matka to zagorzała katoliczka i zawsze wierzy wszystkiemu na słowo. Ja bardzo nie lubię, kiedy nie zadaje się pytań autorytetom, bo tak nie wypada. Postanowiłem przypomnieć księdzu rozdział z biologii i o tym, co stałoby się z dziewicą po urodzeniu dziecka. Do tej pory dziwią mnie wierzący ginekolodzy. Ksiądz, widząc "problem" postanowił od niego uciec pytając mnie o jakieś rzeczy natury filozoficznej. Nigdy nie byłem w tym dobry ani żadnej książki o tym nie przeczytałem, ale na pytanie: co było pierwsze jajko czy kura? (dylemat przyczynowo-skutkowy) odpowiedziałem zgodnie z jego wyznawaną filozofią: Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię... Tym pytaniem strzelił sobie w kolano, ale na całe szczęście obyło się bez wizyty lekarza specjalisty. Jestem ciekaw czy autorka tego Bloga jest wdzięczną i szanującą tradycję karierowiczką popierającą transhumanizm... i czy wierzy w istnienie niewidzialnych bytów. Czy Joga może być praktykowana przez katolików? Czy boisz się amnezji?
OdpowiedzUsuń