A gdyby tak przyciągnąć do siebie ludzi, na których nam zależy?
Relacje międzyludzkie to nieodłączny element naszego życia. Przez cały czas spotykamy na swojej drodze wartościowych ludzi, z którymi chcielibyśmy wejść w bliższe relacje, czy to przyjacielskie, czy intymne, czy zawodowe. To nie jest istotne, najważniejszy jest sposób, który nam to umożliwi. "Sztuka przyciągania ludzi" Miłosza Karbowskiego daje odpowiedź na to, co robić, żeby zawierać wartościowe znajomości. Pokazuje również, jak zyskać czyjąś sympatię.
Sztuka przyciągania ludzi |
Sztuka przyciągania ludzi - Miłosz Karbowski
Wydawnictwo: Złote Myśli
Stron: 170
Dlaczego jedni ludzie otaczają się mnóstwem przyjaciół, którzy są gotowi im w każdym momencie pomóc, a inni nie mają się nawet do kogo odezwać? Różnica tkwi w podejściu jednych i drugich, a także w postawie, jaką sobą reprezentują. Książka Miłosza Karbowskiego to praktyczny poradnik na temat tego, jak budować skuteczne relacje z ludźmi i jak cieszyć się powodzeniem w towarzystwie. Cała wiedza została skrócona do minimum, książka ma zaledwie 170 stron i czyta się ją bardzo szybko.
W pierwszych rozdziałach "Sztuki przyciągania ludzi" autor rozwodzi się nad kwestiami osobowości. Pisze o tym, czy tak naprawdę jest osobowość magnetyczna i jak można ją u siebie wytworzyć. Na drodze do budowania relacji musimy przede wszystkim zrozumieć, jak istotną kwestią jest to, żeby zacząć od siebie. Dowiemy się też, ile może dać nam uwierzenie we własną wartość, robienie tego, co kochamy i bycie asertywnym.
Jak przyciągać ludzi?
Jest kilka zasad, dzięki którym podbijesz serce każdego człowieka. Jeżeli zastosujesz je w praktyce, wokół Ciebie pojawi się mnóstwo przyjaciół.
- Mów o tym, o czym chce słuchać Twój rozmówca.
- Wiedz, kiedy masz się powstrzymać od mówienia.
- Wczuj się w sytuację rozmówcy.
- Bądź autorytetem.
- Zachowaj optymizm.
Te i więcej złotych rad opisane są w książce krok po kroku, tak, abyś mógł je wszystkie przyswoić i zrozumieć. Dodatkowo Miłosz Karbowski nie stroni od tego, żeby poduczyć nas trochę w manipulacji, lub jak to zwykliśmy ładniej określać - perswazji. Jego rady działają na takich samych zasadach, jak wytyczne, którymi operował w swojej książce Robert Cialdini (Wywieranie wpływu na ludzi) lub Dale Carnergie (Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi).
Oprócz dwuznacznych etycznie rad dostajemy również te bardzo pozytywne.
Wprowadź w swoje relacje z ludźmi zasadę trzech „nie”: nie krytykuję, nie osądzam, nie potępiam. Sami nie jesteśmy bez wad. Jeśli nachodzi Cię ochota na krytykowanie, pomyśl, skąd się bierze, może chcesz zaspokoić jakąś swoją potrzebę? Jedynym trwałym efektem otwartej krytyki jest uraza i niechęć, jaką wobec siebie wzbudzamy. Oddala nas od ludzi — praktycznie nigdy się nie opłaca.
"Sztuka przyciągania ludzi" to recepta na budowanie przyjaźni, zaufania przełożonych, a nawet na podrywanie. Wydaje się, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Zwięzłość książki jest jej dodatkową zaletę. Nie musimy studiować opasłego tomiszcza, żeby dowiedzieć się tego, co jest nam potrzebne do działania. Autor przedstawia nam wszystkie zagadnienia w skrócony, ale bardzo charyzmatyczny sposób.
Często unikamy otwierania się z obawy przed odrzuceniem. Ryzyko zawsze istnieje, ale prawdziwe przyjaźnie tworzą ludzie, którzy dzielą się sobą z innymi.
Lubisz takie książki? Może zdarzyło Ci się czytać podobną?
Jestem zaciekawiona:)) mimo, że już mam przesyt poradników.
OdpowiedzUsuń